W jaki sposób NIE pić kawy?
1. Wieczorna kawa “na pobudzenie”
Zegar wybija 17.00, wychodzimy z pracy, zmęczeni wstępujemy w progi domu i szybkim krokiem udajemy się do kuchni, żeby zrobić sobie aromatyczną kawę, która doda energii na resztę dnia naszemu zmęczonemu organizmowi. Brzmi znajomo? Jeśli tak, to mamy złe wieści. To jedna z najniebezpieczniejszych kawowych pokus. Skutki wypicia popołudniowej kawy odbijają się na organizmie aż sześć godzin! Kofeina działa pobudzająco utrzymując stan pobudzenia przez długi czas, co wpływa na gorszą jakość snu i jednocześnie na to, że rankiem następnego dnia nie będziemy czuć się wypoczęci. Ważne jest więc, aby znać swoją tolerancję na kofeinę i wiedzieć jak silnie na nas działa. Pamiętajcie, że nie można zaburzać swojego zegaru biologicznego kawowymi zachciankami!
2. Kawa i alkohol
Być może jest Ci znany sposób na ‘otrzeźwienie’ się za pomocą kawy po wypiciu nieco większej ilości alkoholu niż wskazują granice przyzwoitości. Jest to całkiem skuteczne kiedy po mocno zakrapianej imprezie chcesz się jakoś pozbierać i wyglądać na człowieka, który panuje nad swoim życiem. Niestety takie rozwiązywanie problemu nie jest do końca bezpieczne. Kofeina nieco neutralizuje efekt wywołany przez alkohol co sprawia, że nie jest on tak wyczuwalny jak bez dodatku kawy. Właśnie przez to nie jesteśmy w stanie ocenić realnego poziomu nietrzeźwości co może doprowadzić do przyjęcia większej ilości alkoholu, a co za tym idzie - zatrucia alkoholowego. Weźcie to pod uwagę i nie próbujcie sprawdzać tego sposobu w domu!
3.Gorąca kawa w biegu
Istnieje stara przypowiastka o tym jak rdzenny mieszkaniec Ameryki dopytuje białego Europejczyka dlaczego wszystkie jego kubki mają ucha. Na to Europejczyk tłumaczy mu, że to po to, aby nie poparzyć się napojem, który jest w środku. Indianin usłyszawszy to zapytał tylko: “po co pijecie coś, co jest za gorące aby to utrzymać?”.
Biorąc pod uwagę ostatnie badania naukowców, amerykański bohater legendy rzeczywiście miał rację. O temacie gorących napojów szerzej mówiliśmy w tym artykule, jednak to co jest najważniejsze z tego do zapamiętania to fakt, że picie zbyt gorącej kawy (a także herbaty) może być przyczyną raka przełyku. Zamiast więc pić w pośpiechu niemalże wrzącą kawę tuż po zaparzeniu, poczekajmy kilka minut aż wystygnie. Pijąc kawę ciepłą, ale nie gorącą, nie tylko nie poparzymy sobie języka, ale też nie przyczynimy się do poważnej choroby.
Każdy wie, że odgrzewane kotlety smakują gorzej niż tuż po usmażeniu. To samo dotyczy kawy. Dla miłośników czarnego naparu odgrzewanie napoju i picie go długo po zaparzeniu to wręcz zbrodnia. Kawa najlepiej smakuje, gdy zaparzona jest ze świeżo zmielonych ziaren i wypita tuż po tym (oczywiście jak trochę wystygnie). Odgrzewanie jej w mikrofalówce po prostu usuwa walory smakowe. Poza tym, kuchenka mikrofalowa pozbawia żywności składników odżywczych, a zbyt częste spożywanie produktów w niej odgrzewanych może się negatywnie odbić na naszym zdrowiu.
O tym ile dokładnie kalorii mają poszczególne rodzaje kaw pisaliśmy już w tym artykule. Niestety, ‘polepszacze’ typu syropy smakowe, cukier, czy śmietanka są bardzo kaloryczne i niezdrowe. Najzdrowszą wersją kawy jest espresso lub americano bez mleka. Dodając do kawy nietłuste mleko również nie pozbawiamy jej z właściwości dobroczynnych. Jednak jeśli lubimy bardzo słodką kawę, albo taką z bitą śmietaną, to jest to niezdrowe i kaloryczne. Chcąc ulepszyć smak napoju polecamy po prostu zainwestować w dobrej jakości kawę lub urozmaicać ją ‘bezpiecznymi’ przyprawami, np. cynamonem lub kardamonem. Smacznego!
Mimo, że kawa jest zdrowa i w wielu sytuacjach (szczególnie rano) przywraca nas do życia, pamiętajmy o tym jak i kiedy jej nie pić. Picie kawy w niewłaściwy sposób czasem może nam naprawdę zaszkodzić i doprowadzić do sytuacji, których wolelibyśmy uniknąć. Zapamiętajcie więc te zasady i pijcie kawę mądrze!
