Polska Kawa 2017, czyli krótki raport na temat ciekawych wydarzeń z 2017 roku.
Przygotowując materiał, starałem cofnąć się w czasie do 2017 roku. Kolejnego roku rozwoju rynku i branży kawowej w Polsce. Ubiegły rok podobnie jak poprzednie i obecny, obfitował w liczne targi, spotkania, szkolenia oraz to co zwróciło moją uwagę i co uważam za najciekawsze czyli kawowe
mistrzostwa o różnym profilu. Zapraszam do lektury!
Kawowa Mistrzyni 2017
Najbardziej prestiżowe kawowe mistrzostwa dla najlepszych z najlepszych zostały zorganizowane jak zwykle pod patronatem Speciality Coffee Association i World Coffee Events.W 2017 roku Mistrzynią Polski Baristów została Natalia Piotrowska.
Co wyróżnia imprezę?
Organizatorzy stawiają na najlepszych sędziów - jest ich aż siedmiu - którzy są w stanie ocenić kunszt pracy, profesjonalizm, prezentacje, technikę parzenia i oczywiście smak... przygotowanych napojów. Każdy uczestnik ma 15 minut by przygotować espresso, drinki mleczne i inne dowolne na bazie kaw Specialty.
Co dalej?
Najlepszy Barista/ Baristka otrzymuje tytuł Mistrza Polski i ma prawo reprezentować nasz kraj na arenie międzynarodowej na Międzynarodowych Mistrzostwach Świata Baristów.
Mistrzostwa Polski Brewers Cup 2017, czyli kawowa wolna amerykanka.
Polskie wybrzeże to nie tylko Sopot, przeboje Ryszarda Rynkowskiego czy lody włoskie z automatów. To miejsce, gdzie spotykają się najlepsi polscy bariści, by walczyć o tytuł Mistrza Polski Brewers Cup. W odróżnieniu od innych zawodów, gdzie uczestnicy bardzo często muszą trzymać się pewnych reguł, na Brewers Cup trzeba postawić na swoją kreatywność i puścić wodzę fantazji mając do dyspozycji takie urządzenia jak m.in. Chemex, Drip, Aeropress czy French Press. W zawodach wzięło udział 22 baristów z polskich i zagranicznych palarni/kawiarni. Droga przyszłego mistrza wiedzie przez dwa etapy kwalifikacji: compulsory i open service by znaleźć się w finale open.
Compulsory
Uczestnicy muszą przygotować 3 napary na bazie ziaren dostarczonych przez organizatora. Problem w tym, że nie wiedzą co to za ziarna i dopiero na dzień przed zawodami otrzymują je, by móc się zapoznać z materią. Ciekawie :)
Open Service
Bariści sami wybierają ziarna i dokonują ich prezentacji - region, metoda obróbki, palarnia, ziarno jako takie i metoda przygotowania. W tym etapie liczy się wiedza, komunikatywność i to czy potrafimy wyrazić co kryje dana kawa - wierzcie mi, że ludzkie zmysły mogą oszaleć będac świadkiem tego wydarzenia.
Finał
Tylko najlepsi i najwytrwalsi docierają do tego etapu. Po raz kolejny runda ma charakter open ale na końcowy wynik ma również punktacja z części compulsory.
Coffee battlefield.
Pierwszy dzień zmagań umożliwił każdemu przejście przez rundę compulsory, a występ zwycięzcy z 2016 roku, Sławka Sarana z warszawskiej kawiarni Forum, zakończył pierwszy dzień zmagań. Wybór najlepszej szóstki nie był łatwy i tak w czołówce znaleźli się:
- Maciej Duszak z Coffeedesk
- Błażej Stempin z Koppi
- Paweł Świderski z Coffeedesk
- Sławomir Saran z Forum
- Eliasz Minkiewicz z Caravan Coffee Roasters
- Agnieszka Rojewska.
Po kolejnych prezentacjach sędziowie udali się na naradę i podali wyniki niecierpliwiącej się publiczności: Pierwsze miejsce i tytuł Mistrza powędrował do Maćka Duszaka, Agnieszka Rojewska zdobyła srebro, a trzecie miejsce należało do Błażeja Stempina.
3. Kawa lubi procenty czyli Coffee in Good Spirits
Barista/Barman musi perfekcyjnie spasować ze sobą kawę i wybrane trunki w wersji ciepłej i zimnej. Jego zadaniem jest przygotować dwa identyczne drinki z udziałem kawy na gorącą i dwa na zimno. Oceny dokonuje czterech sędziów zwracających uwagę na smak koktajlów, technikę przygotowania i prezentacje. Podczas eliminacji zawodnicy losują składniki do swojego drinka, by następnie wykazać się umiejętnością ich odpowiedniego połączenia z kawą. Wszystko odbywa się pod czujnym okiem trzech sędziów. Najlepsza szóstka w finale musi ponownie przygotować dwa identyczne koktajle na bazie alkoholu i kawy oraz dwa klasyczne Irish Coffee. Zwycięzca otrzymuje tytuł Mistrza Polski Coffee in Good Spirits. W 2017 roku tytuł ten trafił do Mateusza Szuchnika.
Dlaczego tylko trzy imprezy znalazły się w podsumowaniu? Dlaczego nie pięć i dlaczego nie ma tu nic o targach, nowinkach itp.? Ponieważ opisane imprezy ukazują czym jest Kawa w Polsce - to nie tylko zwykły napar, nie gadżety rodem z pisma o must have modnego karierowicza. Kawa to precyzja, nauka, sztuka, zabawa, drink, espresso, reguły i ich brak. Oto czym Polska Kawa 2017 stoi i....mam nadzieję nadal stać będzie.