W świecie kawiarni często cała uwaga skupia się na ekspresie – jego wyglądzie, ciśnieniu, grupach czy temperaturze. Ale doświadczeni bariści powiedzą inaczej: to młynek decyduje o tym, co naprawdę znajdzie się w filiżance. Nawet najlepszy ekspres nie uratuje kiepsko zmielonej kawy – ale dobry młynek potrafi wydobyć maksimum z każdego ziarna. Z połączenia tych dwóch mocy wychodzi Twoja ulubiona filiżanka, ta po którą tak lubisz wracać!

Dla mnie osobiście świeże mielenie kawy tuż przed jej przygotowaniem to wyznacznik pewnego standardu - kawa wcześniej zmielona może spędzić w pojemniku dużo czasu, a jej smak będzie się kojarzyć z koszmarem każdego, kto stawia na jakość. Nigdy nie pijam kaw w miejscach, które tego świeżego mielenia nie zapewniają. 

Rola świeżo mielonej kawy w jakości naparu

Pewnie znasz to uczucie: robisz kawę, siadasz z kubkiem w dłoni, bierzesz pierwszy łyk... i coś nie gra. Smak jest płaski, aromat ledwo wyczuwalny. Dodajesz cukier, może mleko – ale nadal to nie ta kawa, której oczekiwałeś.

Dlaczego? Bo klucz do smaku kryje się w świeżym mieleniu.

Kiedy kawa jest zmielona zbyt wcześnie, traci to, co najcenniejsze – aromaty. To one tworzą ten moment "wow", zapach, który unosi się tuż po zmieleniu, głębię smaku, która zostaje z Tobą na dłużej. A te aromaty są bardzo delikatne – ulatniają się szybko, nawet w ciągu 30 minut kawa może stracić aż 60–70% swoich zapachów. To dane potwierdzone badaniami chemicznymi (m.in. Coffee Chemistry Lab i SCA), które jednoznacznie wskazują na świeży przemiał jako fundament jakości espresso.

To nie teoria – to fakt, potwierdzony badaniami naukowymi. Dlatego jeśli zależy Ci na naprawdę dobrej kawie, świeżo mielona kawa to nie luksus. To podstawa. 

Wyobraź sobie dwie filiżanki espresso – ta sama kawiarnia, ten sam ekspres, te same ziarna. Różnica? Jedna kawa została zmielona tuż przed zaparzeniem, druga… godzinę wcześniej.

W jednej z warszawskich kawiarni przeprowadzono właśnie taki test.

Pierwsze espresso powstało ze świeżo mielonej kawy – zmielonej dosłownie pół minuty przed ekstrakcją. W drugiej wersji użyto tej samej mieszanki, ale zmielonej godzinę wcześniej i przechowywanej w szczelnym pojemniku.

Rezultat?

W filiżance nr 1 dominowały nuty czekolady i orzecha, aromat był intensywny, a w ustach – przyjemna pełnia i jedwabista tekstura.

Filiżanka nr 2? Ten sam profil, ale… jakby bez życia. Smak spłaszczony, finisz krótki, całość pozbawiona głębi.

W ślepej degustacji ponad 90% gości bez wahania wskazało filiżankę nr 1 jako „wyraźnie lepszą”.

Bo świeżo mielona kawa to nie detal. To różnica, którą czuć od pierwszego łyka.

Młynek do małej kawiarni - jaki wybrać? Przewodnik po cichych i kompaktowych modelach

Małe kawiarnie, lodziarnie, piekarnie czy food trucki z kawą na wynos to zupełnie inny świat niż zatłoczone coffee bary - tu liczy się każdy centymetr, każda sekunda i każdy detal, który wpływa na rytm pracy - dlatego wybór młynka powinien być przemyślany pod kątem realnych potrzeb, a nie katalogowych parametrów.

Jeśli masz mało miejsca na blacie potrzebujesz młynka, który nie dominuje przestrzeni. Młynka kompaktowego w podstawie i rozsądnego w wysokości z prostą obsługą bez zbędnych przycisków i łatwym dostępem do czyszczenia nawet w bardzo wąskich przestrzeniach.

Jeśli mielisz 1 do 5 kg kawy dziennie nie potrzebujesz potwora z ogromną mocą i żarnami wielkości talerzy - Tobie wystarczy model zoptymalizowany do tej skali pracy, który zapewni równą jakość mielenia bez przegrzewania ziarna. W takim przypadku polecamy MDXS z żarnami 60–65 mm czyli dokładnie tym co trzeba by espresso było powtarzalne i smaczne. 

Jeśli chcesz żeby goście wracali muszą czuć się dobrze, a to oznacza ciszę zamiast hałasu mielenia kawy - tu praca za barem nie może zagłuszać rozmowy przy stoliku! Dlatego postaw na młynek z wyciszoną obudową, cichym silnikiem i wibracjami ograniczonymi do minimum - taki, który mieli bez dramatów i nie przerywa popołudniowej rozmowy o życiu - bo w małym lokalu liczy się nie tylko smak kawy ale też to czego nie słychać. 

MDXS – legendarny młynek do kawy, który podbił serca baristów.

Ach, pierwszy MDX On Demand (2018–2022) – młynek, który wielu baristów wspomina z sentymentem. To był czas, gdy liczyła się rzemieślnicza pewność, a każde kliknięcie fizycznego przycisku dawało poczucie pełnej kontroli. W wielu kawiarniach to właśnie ten model był pierwszym krokiem ku profesjonalnemu espresso – solidny, prosty, gotowy do działania od świtu do zmierzchu. Stosunkowo tani, wygodny, bez pojemnika na zmielone ziarna, bo te młynki od czasu rozgoszczenia się Speciality Coffee i popularności kawy jakościowej i ekologicznej stały się passe. 

Wyposażony w płaskie stalowe żarna 65 mm, oferował złoty balans: wystarczająco szybki, by nie tworzyć kolejek, a jednocześnie na tyle precyzyjny, by wyciągnąć z ziaren to, co najlepsze. Jego manualny panel z klasycznymi przyciskami był jak stare radio – może nie najnowocześniejszy, ale działał zawsze, bez zawahań.

Nie było tu jeszcze wyciszonej obudowy – dźwięk pracy młynka niósł się przez salę, mieszając się z parą mleka i stukotem filiżanek. Ale to właśnie ten dźwięk wielu baristom do dziś kojarzy się z początkiem ich zawodowej drogi. Podświetlenie przy dozowaniu – niepozorny detal, który ratował niejedną zmianę w ciemniejszym kącie baru. A tradycyjna stopka pod portafiltrem? Może wymagała więcej uwagi, ale uczyła precyzji i uważności – jak wszystko w tamtym czasie.

To był młynek, który nie wybaczał błędów, ale za to nagradzał solidną pracę. I choć dziś został udoskonalony, wielu wspomina go z uśmiechem – bo od niego wszystko się zaczęło.

Simonelli MDXS New - rewolucja komfortu za barem. Młynek, który zmienia rytm pracy baristy w małej kawiarni!

Poznaj nową definicję komfortu pracy za barem – Simonelli MDXS New to młynek, który robi różnicę tam, gdzie najbardziej jej potrzebujesz: w rytmie codziennych zamówień, w jakości każdej filiżanki espresso i w wygodzie obsługi, która nie męczy, ale wspiera.

Ten model to nie tylko udoskonalona wersja klasycznego MDXS – to nowoczesne narzędzie stworzone z myślą o realiach pracy w kawiarni. Jeśli mielisz od 1 do 5 kg kawy dziennie, zależy Ci na precyzji, ciszy i intuicyjnej obsłudze, to właśnie ten młynek został zaprojektowany dla Ciebie.

Co sprawia, że MDXS New tak dobrze się sprawdza?

• Nowoczesny interfejs LED – bez przycisków, bez komplikacji, bez pomyłek. Ustawiasz wszystko szybko i precyzyjnie.
  
  

• Redukcja hałasu – młynek, który nie zagłusza rozmów, ani nie burzy klimatu Twojego lokalu. Pracuje cicho, ale skutecznie.
  
  

• Lepsze chłodzenie żaren – nawet przy intensywnym mieleniu Twoja kawa nie traci aromatu ani świeżości.
  
  

• Stabilna stopka pod portafiltrem – mielenie jedną ręką? Teraz to naprawdę wygodne i bezpieczne.
  
  

Zachowano też to, co najlepsze z poprzednich wersji – żarna stalowe 65 mm, które zapewniają równomierne, precyzyjne mielenie za każdym razem. To złoty środek między wydajnością a jakością, potwierdzony w setkach lokali na całym świecie. MDXS New to młynek, który nie tylko wygląda profesjonalnie – on działa profesjonalnie. Zaprojektowany, by usprawnić Twoją pracę, poprawić jakość kawy i sprawić, że dzień za barem stanie się po prostu łatwiejszy.

Simonelli MDJ – większy brat na wielkie momenty.

To zaczyna się zawsze niepozornie. Mała kawiarnia, parę stolików, znajome twarze i kilka porannych espresso dziennie. MDXS dawał radę – niezawodny jak zawsze, cichy jak trzeba. Ale z dnia na dzień coś się zmienia. Coraz więcej gości, coraz częstsze „wezmę jeszcze jedno” i coraz krótsze chwile ciszy między zamówieniami. Aż w końcu przychodzi ta myśl: czas na coś większego.

Nowy lokal. Więcej światła. Więcej miejsca. Więcej… wszystkiego. I wtedy wkracza on – Simonelli MDJ, stworzony na momenty, w których rośnie nie tylko Twoja przestrzeń, ale i ambicje.

MDJ to młynek, który nie traci tchu, nawet kiedy espresso leje się niemal bez przerwy. Żarna 75 mm tną ziarno szybciej i wydajniej, ale nie rezygnują z tego, co najważniejsze – równomiernego przemiału i precyzji w każdej porcji. Wyposażony w system wyciszenia silent-block, nie burzy atmosfery, nawet gdy pracuje bez wytchnienia.

W wersji On Demand zyskujesz kontrolę: cyfrowy wyświetlacz, programowalne dozy, licznik porcji i zużycia żaren – wszystko, czego potrzebuje barista, który zna wartość każdej sekundy i każdego miligrama kawy.

MDJ nie jest tylko młynkiem. To partner dla kawiarni, która dorosła do większych wyzwań. Dla tych, którzy przestali liczyć filiżanki, a zaczęli liczyć powroty klientów. To młynek na etapie, w którym Twoja kawiarnia przestała być marzeniem – a stała się miejscem, które tworzy wspomnienia.

Prędkość obrotów żaren – jak wpływa na kawę i rytm pracy?

Młynki z wolniejszymi obrotami – jak MDXS – są cenione za większą kontrolę nad temperaturą mielenia. Żarna nagrzewają się wolniej, dzięki czemu ziarno nie ulega niepożądanemu przegrzaniu. To z kolei przekłada się na lepsze zachowanie aromatów i większą stabilność smaku w filiżance. Tego typu młynki często pracują ciszej, co docenią mniejsze, kameralne kawiarnie oraz bary, w których liczy się klimat i komfort akustyczny.

Z kolei młynki o szybszych obrotach – jak MDJ – to rozwiązanie dla miejsc o dużym ruchu. Tu liczy się tempo: błyskawiczne mielenie pozwala utrzymać płynność pracy, obsłużyć większą liczbę zamówień i uniknąć zatorów przy ekspresie. Dla lokali serwujących ponad 100 filiżanek dziennie, taka wydajność to nie luksus, ale konieczność. I choć szybsze obroty oznaczają nieco wyższe ryzyko nagrzewania, dobrze zaprojektowane młynki – jak te od Nuova Simonelli – potrafią zminimalizować ten efekt dzięki odpowiedniemu chłodzeniu i konstrukcji żaren.

Krótko mówiąc: wolniejsze obroty to większa precyzja i smak, szybsze – większa wydajność i rytm. Dobry wybór zależy od tego, co jest priorytetem w Twoim lokalu.

Porównanie młynków Victoria Arduino: MDXS New vs MDJ On Demand

Nie wiesz, który młynek będzie idealny dla Ciebie?

Zadaj sobie kilka prostych pytań:

• Ile kilogramów kawy mielisz dziennie?
  

  • do 5 kg – MDXS
    

  • powyżej 5 kg – MDJ
    

• Czy zależy Ci na ciszy w lokalu?
  

  • Tak – wybierz model z wyciszeniem (MDXS New)
    

• Ilu baristów pracuje przy jednym młynku?
  

  • Więcej niż 1? Wybierz model z programowaniem doz i stabilnością parametrów (MDJ)
    

• Czy masz mało miejsca na blacie?
  

  • Wybierz model kompaktowy (MDXS ma tylko 19 cm szerokości)
    

• Czy planujesz rozwój lokalu?

  • Warto rozważyć od razu bardziej wydajny model – młynek powinien rosnąć razem z Tobą! Kup MDJ

Który młynek wybrać? 

• MDXS NEW – lepszy wybór dla mniejszych kawiarni, gdzie liczy się cicha praca i mamy mniejsze zużycie kawy (do 5 kg na dzień).

• MDJ On Demand – przeznaczona dla miejsc o wysokim obciążeniu, gdzie potrzebna jest większa wydajność i trwałość.

Jeśli masz duży ruch, lepsza będzie MDJ. Jeśli szukasz cichej i kompaktowej maszyny do mniejszej kawiarni – MDXS.

Ukryty koszt złego młynka – czyli jak tracić codziennie, nie wiedząc o tym?

Na pierwszy rzut oka młynek może wydawać się tylko dodatkiem do ekspresu – sprzętem „drugiego planu”. Ale źle dobrany młynek to cichy sabotaż codziennej pracy. Jeśli wybierzesz model niedostosowany do rytmu Twojego lokalu, szybko zauważysz pierwsze sygnały: więcej marnowanej kawy przy każdej regulacji, rozbieżności w smaku naparów między porankiem a popołudniem, irytację baristów, którzy muszą poprawiać za sprzęt, i ten narastający szum, który zamiast tła staje się hałaśliwym bohaterem baru. Z czasem dochodzi jeszcze coś gorszego – utrata zaufania gości, którzy szukają powtarzalności i jakości. Młynek, który nie nadąża, nie tylko spowalnia pracę. On kosztuje – każdego dnia, w każdej filiżance, której potencjał został zmarnowany zanim kawa trafiła do sitka.

Na co zwrócić uwagę przy wyborze młynka do kawiarni?

7 kluczowych czynników:

Młynek to nie tylko narzędzie – to część rytmu dnia, partner w pracy, który może albo płynnie współgrać z zespołem, albo skutecznie zepsuć każdą poranną zmianę. Bo kiedy wszystko idzie dobrze, nawet intensywny serwis może być przyjemnością. Ale kiedy sprzęt zawodzi, zaczyna się nerwowość, frustracja i niepotrzebne straty. Dlatego warto patrzeć szerzej – nie tylko na wydajność czy równy przemiał, ale na to, jak młynek wpisuje się w codzienność baru.

• Łatwość serwisowania – awaria? Nie musi oznaczać katastrofy. Dobry młynek to taki, który da się szybko otworzyć, przeczyścić, naprawić – i działa dalej. Bez godzin czekania, bez stresu, bez gaszenia pożarów - polecamy nasz serwis, w razie problemów technicznych nasi koledzy poradzą zdalnie, wyślą części tego samego dnia, lub zaproponują naprawę u klienta lub wysyłkę wraz z młynkiem zastępczym na czas naprawy. 

• Dostępność części – każdy, kto kiedykolwiek szukał jednej drobnej śrubki „z Włoch, z wysyłką za dwa tygodnie”, wie, jak to potrafi sparaliżować pracę. Wybieraj sprzęt, do którego części są pod ręką – dziś, a nie „kiedyś” - u nas części dostępne są od ręki!

• Ergonomia – kawa to precyzja, ale też powtarzalność, szybkość, ruch. Jeśli młynek nie współpracuje z baristą, tylko wymusza nienaturalne ustawienie rąk, schylanie się czy siłowanie z portafiltrem, to nie tylko spowalnia pracę – to męczy. A zmęczony barista? To mniej uśmiechu, mniej uważności i gorsza kawa.

• Programowalne dozy – nie każdy barista ma ten sam styl, nie każda kawa potrzebuje tego samego. Możliwość zapisania różnych ustawień to komfort, który realnie skraca czas przygotowania i eliminuje błędy.

• Prędkość obrotu żaren - To jedno z tych technicznych zagadnień, które z pozoru może wydawać się drugorzędne, ale w rzeczywistości ma ogromne znaczenie – zarówno dla jakości serwowanego espresso, jak i dla tempa pracy za barem. Prędkość obrotowa żaren decyduje o tym, jak szybko i w jaki sposób mielona jest kawa. A to wpływa na smak, powtarzalność oraz komfort pracy.

• Intuicyjny interfejs – nic nie psuje poranka bardziej niż ekran, którego nie rozumiesz. Przycisk, który nie działa. Menu, które frustruje. Dobry młynek mówi prostym językiem – i to jeszcze zanim wypijesz pierwszą kawę.

• Zrównoważony wybór ma znaczenie - W czasach rosnących cen surowców, kosztów energii i globalnej troski o środowisko, wybór młynka to nie tylko kwestia techniczna. To decyzja, która może wpłynąć na ślad węglowy Twojej kawiarni, na ilość odpadów, jakie generujesz – i na to, jak odpowiedzialny jest Twój model biznesowy.

Nuova Simonelli od lat rozwija swoje technologie z myślą o planecie, a nie tylko o wydajności. Każde ich urządzenie – w tym młynki MDXS i MDJ – projektowane jest w duchu trwałości, efektywności i minimalizacji strat. 

Co to oznacza w praktyce?

• Mniej marnowania kawy – dzięki wyjątkowej precyzji mielenia i stabilnej dozie, każdy gram ziarna trafia dokładnie tam, gdzie trzeba. To nie tylko oszczędność, ale też realne ograniczenie odpadów.
  

• Więcej udanych ekstrakcji, mniej naparów „do kosza” – stabilny przemiał oznacza powtarzalność. A powtarzalność to mniej błędów, mniej frustracji i mniej kawy, która kończy w zlewie.
  

• Większa trwałość, mniejszy ślad – Nuova Simonelli słynie z urządzeń, które działają latami. Zamiast kupować nowy młynek co dwa sezony, inwestujesz w sprzęt, który służy długo, a po drodze wymaga tylko minimalnego serwisowania. To mniej elektroodpadów i mniejsze obciążenie środowiska.
  

• Niższe zużycie energii – inteligentne zarządzanie pracą młynka, efektywny silnik i optymalizacja procesów sprawiają, że urządzenia tej marki nie „mielą w nieskończoność” ani nie pracują na pusto. Każda sekunda ich działania ma sens.
  
  

Ale zrównoważony rozwój to dla Nuova Simonelli nie tylko to, co dzieje się wewnątrz urządzenia. To również:

• produkcja z poszanowaniem środowiska naturalnego (w tym własne systemy odzysku wody i energii),

• lokalne łańcuchy dostaw i komponenty wysokiej jakości, które nie wymagają częstych wymian - Simonelli to włoski producent, którego młynki i ekspresy w całości powstają w okolicy Bolonii. 

• współpraca z organizacjami promującymi odpowiedzialne rolnictwo i edukację w sektorze kawowym.
  
  

W świecie, który coraz odważniej mówi o zero waste, świadomy wybór sprzętu staje się nie tylko gestem odpowiedzialności – ale także realną oszczędnością. Mniej strat, mniej przestojów, mniej nerwów. A przy okazji: więcej dumy z tego, że Twoja kawa ma znaczenie nie tylko dla gości, ale też dla świata, w którym żyjemy.

Wybór młynka do kawy to coś więcej niż tylko decyzja techniczna – to inwestycja w jakość, spokój pracy i codzienną radość z każdego espresso. Kiedy sięgasz po sprzęt od Nuova Simonelli, nie wybierasz przypadkowej maszyny – wybierasz prawie stuletnie dziedzictwo włoskiego rzemiosła, pasji i innowacji, która nieprzerwanie kształtuje świat kawy od 1936 roku.

To marka, która była przy narodzinach espresso, rozwijała technologię razem z baristami i nieustannie słuchała ich potrzeb. Dzięki temu młynki takie jak MDXS czy MDJ nie są tylko narzędziami – są częścią codziennego rytuału, który z czasem staje się sercem kawiarni.

Z czasem wszystko się zmienia: lokal staje się większy, gości przybywa, rytm pracy przyspiesza. Ale dobrze wybrany młynek zostaje. Nie zawodzi, nie kaprysi, nie odstaje od tempa. Pracuje z Tobą, rozwija się razem z Twoim biznesem i przez lata daje tę samą pewność: że każda filiżanka będzie dokładnie taka, jak trzeba.

Bo kiedy masz za plecami firmę z historią i sercem, a przed sobą sprzęt, który nadąża za Twoimi ambicjami – możesz pić spokojnie. I parzyć jeszcze lepiej.