Starbucks rezygnuje z plastikowych słomek

Starbucks zdecydował się wyeliminować plastikowe słomki ze wszystkich swoich lokali do 2020 roku. Amerykańska sieć kawiarni zdecydowała się na taki ruch, po to aby zmniejszyć zanieczyszczenie środowiska tworzywem sztucznym.

Starbucks wycofa słomki jednorazowego użytku z ponad 28 000 lokalizacji. Ten gest sprawi, że każdego roku pozbędziemy się aż ok. miliarda słomek, produkowanych tylko dla tej sieciówki.

Klienci w zamian będą dostawać plastikowe pokrywki do kubków dostosowane do użytku bez konieczności używania słomek, bądź też słomki stworzone z innego tworzywa niż plastik. Pomysł pokrywek został jednak skrytykowany przez wiele osób.

"Pozbądź się plastikowych słomek *zastąp je plastikowymi pokrywkami" - napisał jeden z użytkowników Twittera.

Inni wyrazili zaniepokojenie tym, że niektóre osoby polegają na słomkach z powodu niepełnosprawności.

"Co z niepełnosprawnymi osobami, które muszą korzystać ze słomek? Często nie mogę pić, czy też jeść bez nich".

Starbucks zaczął jednak szybko bronić swoich decyzji na Twitterze:



"W porównaniu do plastikowych pokrywek, słomek nie da się w żaden sposób poddać recyklingowi, ze względu na ich wielkość oraz kształt pomimo jak najlepszych intencji"

"W naszej ofercie w dalszym ciągu będą dostępne słomki, jednak do ich produkcji będą wykorzystywane inne tworzywa, m.in. papier, czy plastik biodegradowalny. Klienci będą mogli poprosić o słomkę w razie potrzeby, a do napojów jak Frappuccino będą dodawane w zestawie. "

Colleen Chapman, wiceprezes Starbucksa podczas komunikatu prasowego stwierdziła, że na decyzję amerykańskiej sieci wpłynęły między innymi prośby od ich partnerów oraz od samych klientów.

"Zaprzestanie używania słomek jest najlepszą rzeczą jaką możemy zrobić dla środowiska"

Ogłoszenie Starbucksa zawierało deklaracje poparcia ze strony takich organizacji jak Ocean Conservancy's Trash Free Seas, czy też World Wildlife Fund. Nicholas Mallos z Ocean Conservancy, powiedział, że rezygnacja ze słomek "jest świetnym przykładem na to jak ważną rolę mogą pełnić firmy w pokonywaniu fali oceanicznego plastiku".

Początkowo słomki zostaną wyeliminowane z kawiarni w Seatlle oraz Vancouver, następnie marka planuje wdrożyć pokrywki w kolejnych lokalach w USA, Kanadzie, a także w Holandii, Wielkiej Brytanii oraz Francji.

Słomki stanowią aż 2000 ton, spośród 9 miliardów ton plastikowych odpadów, które co roku trafiają do oceanów i wód gruntowych, tym samym zanieczyszczając je.