Java Coffee Company - wszystko zaczęło się od kubka kawy

Miłośnikom kawy nie trzeba przedstawiać firmy Java Coffee, trudno przejść obojętnie obok ich wyjątkowych etykiet, a także nie poprosić o dolewkę ich nadzwyczajnej kawy. Zanim jednak do kubków i młynków Polaków trafiły ziarna z tej niezwykłej warszawskiej palarni, spotkało się dwóch panów, spokojny i stonowany pół Szkot, pół Anglik oraz pełny energii i szalonych pomysłów Amerykanin.

 

Java Coffee

1. Java -  początki

Podobno potrzeba jest matką wynalazku, zawsze brak czegoś sprawiał, że rodził się pomysł. W ten właśnie sposób, z potrzeby wspólnego wypicia dobrej kawy, powstała firma Java Coffee Company, ale po kolei. W latach 90 w Warszawie spotkali się Nick Fitzwiliam i Glen Gregory, dwaj obcokrajowcy, którzy chcieli po prostu napić się smacznej kawy. Na ich nieszczęście, w tamtym czasie trudno było o takie miejsce w stolicy Polski, dlatego też postanowili założyć kawiarnię, a może nawet sieć, która wprowadzi na nasz rynek kawę dobrej jakości. W 1997 powstaje kawiarnia, która kusi klientów świetnymi kanapkami oraz pyszną kawą, ale nie taką jak w innych miejscach, ziarna tej kawy są sprowadzane prosto z plantacji i wypalane na miejscu. To zmienia cały rynek kawowy, najpierw w Warszawie, potem w całej Polsce. Do Nicka i Gregorego zaczyna się zgłaszać konkurencja, też chcą mieć takie dobre ziarna, dlatego też w 2001 powstaje Java Coffee Company, która po sprzedaży kawiarni skupia się już wyłącznie na wypalaniu kawy i robi to najlepiej, jak to tylko możliwe, pamiętając, że warunkiem sukcesu jest klarowny łańcuch plantacja - palarnia - kawiarnia, gdzie nie ma klientów, są za to partnerzy, którzy wzajemnie dbają o swoje dobre relacje i są wobec siebie uczciwi. Ta zasada zresztą na stałe weszła do polityki firmy Java Coffee i ma zastosowanie zarówno we współpracy z partnerami biznesowymi, jak i z pracownikami firmy. 

 

2. Przełomowy moment

Przez kolejne lata ziarna z Java Coffee były znane jako kawa z “warszawskiej palarni”, a nazwa pojawiała się tylko na pieczątkach firmowych. Znane dzisiaj logo powstało dopiero w 2010 roku, jednak zanim to nastąpiło, z zewnątrz przyszło ogromne wyróżnienie, które potwierdziło, że Java to kawa najwyższej jakości, a ludzie którzy ją wypalają to prawdziwi eksperci. Tym wyróżnieniem było zaproszenie Glena Gregorego do udziału Cup of Excellence w roli sędziego. Konkurs ten, każdego roku wyłania najlepszych plantatorów kawy, a zwycięskie ziarna osiągają szalone ceny na aukcjach. Właściciele mieli już wszystko, rozpoznawalny produkt, bazę klientów i szacunek w środowisku kawowych ekspertów, przyszedł zatem czas na promowanie konkretnej marki, sklepu internetowego oraz cyklu szkoleń, tak powstały znane nam Java Coffee Roasters oraz Java University.

3. Java Coffe Company dzisiaj

Dzisiaj Java Coffee Company to firma znana z najwyżej jakości ziaren, pieczołowicie wybranych z plantacji na całym świecie. Nie są to jednak przypadkowe miejsca, lecz takie, w których pracownicy są traktowani z godnością i dostają uczciwe wynagrodzenie za swoją pracę. Często są to małe plantacje, na których kawa od pokoleń uprawiana jest z miłością i najwyższą starannością, a także z szacunkiem dla środowiska. Zespół Java często bierze udział w cuppingach odbywających się na plantacjach, dzięki czemu mogą nie tylko posmakować kawy na miejscu, ale także osobiście poznać właścicieli i pracowników, dając tym samym swoim klientom pewność, że oddają w ich ręce produkt najwyższej jakości. Sprowadzane do Polski ziarna wypalane są w dwóch rzemieślniczych piecach, Loring i Diedrich, pod okiem Rafała Kaniewskiego, Mistrza Polski Roasterów z 2018 roku oraz jego zespołu, Kuby Krawczyka i Michała Rejnusa. Panowie wypalają najpierw małe partie, testują je i dopiero wybierają ostateczną wersję, która trafia do sprzedaży.

 

4. Kilka słów o etykiecie

Zanim jednak kawa trafi do kawiarni i domów klientów, pakowana jest do wyjątkowych opakowań, które wyróżniają się swoimi ciekawymi etykietami. Kawy miesiąca Java zawsze mają indywidualnie zaprojektowaną etykietę, która jest inspirowana krajem pochodzenia ziaren, farmą, a czasem nawet sezonem. Pierwszy projekt powstał w sierpniu 2013 roku dla Kawy Buena Vista El Salvador. Jednak to nie wszystko, na opakowaniach kaw Java można również znależć wiele ciekawych informacji, jak nazwisko właściciela plantacji, nazwa młyna, sposób palenia, a także sugestie jak najlepiej zaparzyć daną kawę, aby wydobyć maksimum jej smaku.

 

5. Java University

Java Coffee Company to jednak nie tylko palarnia kawy, to także Java University. Już od samego powstania kawiarni, dla jej właścicieli ważne były rozmowy o kawie, zawsze chętnie dzielili się swoją wiedzą, nic dziwnego zatem, że po latach przyszedł pomysł na miejsce, które tę wiedzę będzie przekazywać kolejnym pokoleniom baristów oraz roasterów. Na szczęście nie tylko fachowcy mogę się tam dowiedzieć czegoś o kawie, Java University ma również ofertę skierowaną do amatorów, którzy w domowym zaciszu lubią zaparzyć sobie doskonałą kawę. Część szkoleń jest dostępnych także w wersji online, co obecnych czasach jest niezwykle ważne ale też i praktyczne.

 

6. ReJava

Dbałość o środowisko naturalne jest kolejnym niezwykle ważnym elementem polityki Java Coffee Company, zaczyna się ono już na etapie wyboru plantacji kawy, ale sięga zdecydowanie dalej. Projekt ReJava powstał w 2013 roku i jego celem jest zwrócenie uwagi na ilość śmieci produkowanych w kawowym świecie i ich minimalizację. Z tego powodu Java namawia swoich klientów do używania kubków wielorazowego użytku, a ich papierowe kubki są w 100% kompostowe. Na tym jednak nie koniec, do swojej oferty na stałe wprowadzili specjalnie wielorazowe biodegradowalne kubki, z którymi przychodząc do kawiarni na Biobazarze lub w Hali Mirowskiej, można liczyć na rabat na kawę, a także specjalne zaprojektowane, hermetycznie zamykane pojemniki z podwójnie działającym wentylem, które można wielokrotnie napełnić swieżo paloną kawą prosto z palarni. Oczywiście w Javie nie używa się także folii bąbelkowej, za to wszystkie paczki wypełnione są papierem z recyklingu, który zabezpiecza cenną przesyłkę.

 

7. Good coffe is a human right!

Od 1997 roku, kiedy Nick i Glen otwarli swoją kawiarnię minęły już  23 lata, potrzeba wspólnego wypicia dobrej kawy, zapoczątkowała piękną historię, której owocem jest jedna z najbardziej rozpoznawalnych marek na polskim rynku kawowym, zna ją praktycznie każdy miłośnik kawy. Wielu baristów i roasterów wyszkolonych przez Jave, teraz ma swoje kawiarnie i palarnie, na szczęście dla wszystkich jest miejsce. Kawa przeżywa teraz swój renesans, wielbiciele tego gorzkiego naparu, mają teraz do wyboru cały wachlarz metod parzenia kawy, od tradycyjnych, po alternatywne, oraz niesamowity wybór kaw o różnym stopniu i rodzaju wypalenia. Polski rynek kawowy niesamowicie się zmienił na przestrzeni tych lat i niewątpliwie ci dwaj panowie, którzy nie mogli znaleźć w Warszawie przyzwoitego kubka kawy, mieli na to ogromny wpływ, bo wiedzieli, że Good coffee is a human right.

 

Fot. kawa Java Coffee - Ewelina Wiercińska