Kawa bezkofeinowa - czy warto ją pić?

Czy też należysz do grupy osób, które nie wyobrażają sobie dnia bez filiżanki aromatycznej kawy? Niestety, nie każdy może ją pić ze względu na zawartość kofeiny. Wydawałoby się, że wyjściem z tej sytuacji będzie kawa bezkofeinowa, jednak czy jej spożywanie jest zdrowe?

CZYM JEST KOFEINA?

Z kofeiną kojarzy nam się głównie kawa, co jest jak najbardziej dobrym skojarzeniem. Kawa jest źródłem kofeiny naturalnego pochodzenia, w przeciwieństwie przykładowo do napojów energetyzujących, do których kofeina została dodana podczas procesu technologicznego. Inną grupą produktów zawierających kofeinę są niektóre leki. Warto wiedzieć, że najczęstszymi źródłami kofeiny są herbata, kawa, a nawet kakao.

Działanie kofeiny polega na bezpośrednim wpływie na ośrodkowy układ nerwowy. Właśnie dzięki temu jest się pobudzony, poprawia się koncentracja, pamięć, a także widoczna jest poprawa humoru. Najwyższe stężenie kofeiny we krwi występuje po około 40-60 minutach od jej spożycia. Poziom kofeiny w kawie jest różny i zależy od wielu czynników takich jak: stopień wypalenia ziaren, forma przygotowania kawy, czy też metoda jej parzenia. Arabica zwykle zawiera mniej kofeiny niż robusta, dlatego do przygotowania kawy bezkofeinowej najczęściej używa się właśnie ziaren arabiki. Co ciekawe, w 2008 roku opisano odkrytą w 1983 roku roślinę z ziarnami całkowicie pozbawionymi kofeiny - mowa o coffea charrieriana, odmiana robusty. Ta roślina pochodzi z centralnej części Afryki i została wybrana jakiś czas temu jako “The Top 10 New Species” przez The International Institute for Species Exploration.

ILOŚĆ KOFEINY W POPULARNYCH NAPOJACH: 

• Kawa tradycyjna: 70-140mg/200ml
• Kawa rozpuszczalna: 50-80mg/200ml
• Kawa bezkofeinowa: 4-8mg/125ml
• Czarna herbata: 50-60mg/200ml
• Zielona herbata: 30-40mg/200ml
• Napój energetyzujący: 80-120mg/330ml
• Gorąca czekolada: 2-7mg/150ml 

SKUTKI UBOCZNE SPOŻYWANIA KOFEINY

Jak większośc substancji, kofeinę również można przedawkować. Osoba, która to zrobi może się spodziewać różnych objawów takich jak:

• przyspieszenie bicia serca,
• nudności,
• wymioty,
• ogólne osłabienie,

Przy silnym zatruciu występują drgawki i porażenie ośrodka oddechowego. Kofeina jest także substancją mogąca wywoływać uzależnienie. Nadużywanie kofeiny może spowodować, że organizm będzie się jej domagał w coraz większych ilościach i coraz krótszym okresie czasu.

Do skutków ubocznych nadużywania kofeiny zaliczają się takie objawy jak:

• apatia,
• rozdrażnienie,
• zawroty głowy,
• zaburzenia snu,
• uczucie niepokoju oraz irracjonalnego lęku,

Większość ludzi może spożywać do 300mg kofeiny dziennie bez żadnych problemów zdrowotnych, jednak należy pamiętać, że każdy organizm reaguje inaczej. Szczególnie ostrożne powinny być kobiety w ciąży, osoby z nadciśnieniem, a także dzieci.  

DLA KOGO KAWA BEZKOFEINOWA BĘDZIE NAJLEPSZYM WYBOREM? 

Co dziesiąta kawa wypijana codziennie na świecie nie zawiera kofeiny. W 2017 roku jej sprzedaż prześcignęła sprzedaż tradycyjnej kawy, zwłaszcza w restauracjach i kawiarniach typu speciality.

W zeszłym roku w Stanach Zjednoczonych przeciętnie spożywano 0.39 filiżanki kawy na głowę, co jest najwyższym wynikiem od kilku lat. Według danych największą grupą spożywającą kawę bez kofeiny są osoby w wieku 18-24 lat, szczególnie w Kanadzie i zachodniej Europie. Ta sama grupa wiekowa jest zarazem największym konsumentem kawy speciality. Jak sama nazwa wskazuje, jest to rodzaj kawy pozbawiony kofeiny w sposób chemiczny. Jest przeznaczona głównie dla osób, które powinny unikać spożywania dużych dawek tego składnika, między innymi dla kobiet w ciąży czy osób z nadciśnieniem.

Jest to również dobre rozwiązanie dla osób lubiących smak kawy o każdej porze dnia - tę kawę można spokojnie wypić wieczorem, o ile nie jesteście szczególnie wrażliwi na kofeinę. Obecnie w sklepach są dostępne różne rodzaje kawy bezkofeinowej, zarówno w postaci kawy rozpuszczalnej, mielonej oraz ziarnistej. Można też się zdecydować na inne warianty - mieszankę pół na pół czy na latte.

KAWA BEZKOFEINOWA - POCZĄTKI

Friedlieb Ferdinand Runge po raz pierwszy dokonał procesu dekofeinizacji ziaren kawy w pierwszej połowie XIX wieku. Zrobił to na prośbę poety Johanna Wolfganga von Goethego, który zrozumiał, że jego bezsenność ma związek z ogromną ilością kawy, którą spożywał każdego dnia.

Początkowo Runge analizując kawę odkrył kofeinę, dopiero po tym rozpoczął pracę nad dekofeinizacją. Mimo tego, że Runge odniósł sukces podczas swoich eksperymentów kawowych, nie szukał on rozgłosu, ani nie planował się na tym wzbogacać. Pierwszym producentem kawy bez kofeiny stał się niemiecki kupiec, Ludwig Roselius i jego współpracownicy. W 1903 roku, Ludwig przypadkowo odkrył, że ziarna kawy zanurzone przez długi okres czasu w morskiej wodzie straciły dużą ilość kofeiny, nie tracąc przy tym wielu walorów smakowych, charakterystycznych dla tego napoju. Następnie w procesie dekofeinizacji zaczęto stosować benzen, jako skuteczny rozpuszczalnik do usuwania kofeiny.

Z uwagi na obawy dotyczące właściwości benzenu (uznawanego dziś za czynnik rakotwórczy), nie jest on już wykorzystywany w produktach spożywczych. Teraz również wiemy, że nawet w niewielkich ilościach, benzen może powodować senność, zawroty głowy i bóle głowy, a także podrażnienie oczu, skóry i układu oddechowego. Kawa, uzyskana w ten sposób była sprzedawana jako Kaffee HAG (Kaffee Handels-Aktien-Gesellschaft) w większej części Europy, Café Sanka we Francji, a następnie jako Sanka. Obecnie Kaffee HAG oraz Sanka są światowymi markami Kraft Foods.

Coraz większe zapotrzebowanie na ten rodzaj kawy zmusił producentów do poszukiwania nowszych metod uzyskania kawy bez zawartości kofeiny. Duża część osób po doniesieniach na temat szkodliwego działania benzenu, próbowała go zastąpić innymi rozpuszczalnikami. Najbardziej rozpowszechnionymi dotychczas rozpuszczalnikami są dichlorometan i octan etylu.

JAK POWSTAJE KAWA BEZ KOFEINY?

Podstawowym pojęciem, które wiąże się z produkcją kawy pozbawionej kofeiny, jest dekofeinizacja. Zanim jednak przyjrzymy się konkretnemu procesowi dekofeinizacji, zobaczmy, co je łączy.

• Pozbywanie się kofeiny z ziaren zawsze odbywa się na zielonych ziarnach kawy (czyli surowych, jeszcze niewypalonych).
• Największym wyzwaniem w całym procesie dekofeinizacji jest usunięcie tylko kofeiny z ziaren kawy, pozostawiając jej naturalne walory smakowe i aromatyczne. Nie jest to łatwe, gdyż kawa zawiera około 1000 substancji chemicznych, które składają się na jej finalny smak i aromat.
• Ze względu na to, że kofeina jest substancją rozpuszczalną w wodzie, woda jest stosowana we wszystkich metodach dekofeinizacji.
• Jednak nie uważa się wody za najlepszy rozpuszczalnik, gdyż oprócz kofeiny, rozpuszcza wiele innych cennych substancji, takich jak cukry czy białka. Dlatego też w wielu metodach dekofeinizacji stosuje się “wspomagacze” w postaci chlorku metylenu, aktywowanego węgla drzewnego, CO2 lub octanu etylu - ma to głównie na celu przyspieszenie procesu usuwania kofeiny, minimalizując przy tym straty smakowe i aromatyczne ziaren kawy.

Usuwanie kofeiny z zielonych ziaren może odbywać się na trzy sposoby. Pierwszym z nich jest oczyszczanie nasion przy pomocy rozpuszczalnika organicznego (chlorku metylenu lub octanu etylu). Procesy oparte na rozpuszczalnikach można z kolei podzielić na metody “bezpośrednie” i “pośrednie”.

• Metoda pośredniego użycia rozpuszczalnika

W metodzie pośredniego użycia rozpuszczalnika ziarna kawy moczone są w pobliżu wrzącej wody przez kilka godzin, która usuwa z ziaren zawartość kofeiny, wraz ze składnikami smakowymi oraz naturalnymi olejkami eterycznymi. Wodę następnie oddziela się i przenosi do innego zbiornika, w którym płucze się ziarna przez około 10 godzin chlorkiem metylenu lub octanem etylu. Cząsteczki rozpuszczalnika wybiórczo wiążą się z cząsteczkami kofeiny. Tak powstała mieszanina jest następnie podgrzewana w celu odparowania pozostałości rozpuszczalnika i kofeiny. 

Na koniec, ziarna są ponownie wprowadzane do wody w celu wchłonięcia zawartych w niej olejków kawowych i składników smakowych. Metoda ta jest bardzo popularna w Europie, szczególnie w Niemczech, i przede wszystkim wykorzystuje jako rozpuszczalnik chlorek metylenu. Stąd też metoda ta jest często określana jako 'metoda KVW' (skrót od: Kaffee Veredelugs Werk), 'Metoda europejska', 'Metoda metylenowo-chlorkowa' lub 'Euro Prep'.

• Metoda bezpośredniego użycia rozpuszczalnika

Podczas tej metody dekofeinizacji ziarna kawy gotowane są na parze przez około 30 minut w celu otwarcia ich porów. W momencie, gdy ziarna kawy staną się podatne na działanie rozpuszczalnika, zostają wielokrotnie przepłukiwane chlorkiem metylenu lub octanem etylu przez około 10 godzin w celu usunięcia kofeiny. Rozpuszczony w kofeinie rozpuszczalnik jest następnie usuwany, a ziarna poddaje się ponownej obróbce termicznej w celu usunięcia z nich resztek substancji chemicznych. Najczęściej stosowanym rozpuszczalnikiem w tej metodzie jest octan etylu, dlatego też na opakowaniach kawy bezkofeinowej, uzyskaną tą metodą znajdziesz informację o Naturalnej metodzie dekofeinizacji' lub 'Metoda octanu etylu'. Jeśli na opakowaniu takiej nie została zawarta informacja na temat metody jej dekofeinizacji, wówczas należy przyjąć, że do tego procesu wykorzystano rozpuszczalnik w sposób bezpośredni lub pośredni. 

• Swiss Water Process

Kolejną metodą jest usunięcie kofeiny z ziaren kawy przy zastosowaniu obróbki wodnej, wprowadzonej w roku 1930 przez firmę Swiss Water Decaffeinated Coffee Company.  

Ta szczególna metoda dekofeinizacji wyróżnia się na tle innych metod, ponieważ nie wykorzystuje się w niej bezpośrednio lub pośrednio substancji chemicznych do ekstrakcji kofeiny. Opiera się całkowicie na dwóch koncepcjach, mianowicie na rozpuszczalności i osmozie, w celu pozbycia się kofeiny z ziaren kawy. Proces Swiss Water rozpoczyna się od namoczenia porcji ziaren w bardzo gorącej wodzie w celu rozpuszczenia kofeiny. Następnie woda jest pobierana i przepuszczana przez filtr zawierający aktywny węgiel. Porowatość tego filtra ma wychwytywać tylko większe cząsteczki kofeiny, jednocześnie umożliwiając przejście przez niego mniejszych cząsteczek olejków eterycznych oraz naturalnych substancji smakowo-zapachowych z ziaren. 

W efekcie, w jednym zbiorniku otrzymujemy ziarna kawy bez kofeiny, zupełnie pozbawione smaku, oraz bezkofeinową wodę, wzbogaconą aromatami i olejkami eterycznymi z odsączonych ziaren kawy w innym zbiorniku. I w tym momencie zaczyna się prawdziwa zabawa. Bezzapachowe, bezsmakowe i bezkofeinowe ziarna są odrzucane, a bogatą w smak wodę ponownie wykorzystuje się do usuwania kofeiny ze świeżych ziaren kawy. Ponieważ woda, wykorzystywana w procesie dekofeinizacji kawy jest już nasycona składnikami smakowymi, smak i aromat świeżych ziaren nie ulega rozpuszczeniu -  na tym etapie jedynie kofeina przedostaje się do wody. Rezultatem jest pozbycie się kofeiny z ziaren kawy, bez znaczącej utraty jej naturalnego smaku. Kawa, uzyskana tą metodą jest zawsze oznaczona jako “SWISS WATER DECAF”.

Co istotne, szczególnie przy wyborze odpowiedniej kawy, metoda ta stosowana jest niemalże wyłącznie do dekofeinizacji organicznych ziaren kawy. Kawa, uzyskiwana przyjazną dla środowiska metodą Swiss Water Process przechodzi regularne audyty zawartości kofeiny, aby zapewnić do 99,9% zgodność braku zawartości kofeiny w jej ziarnach. Jeśli szukasz najlepszej kawy bez kofeiny, zwróć szczególną uwagę na zastosowaną metodę dekofeinizacji jej ziaren.

Kawę, uzyskaną procesem Swiss Water możesz zakupić w sklepach polskich palarnI kawy. 

Metoda z wykorzystaniem dwutlenku węgla (CO2) jest najnowszą metodą uzyskiwania bezkofeinowej kawy.

Została opracowana przez Kurta Zosela, naukowca z Max Plank Institute, w której zastosował ciekły CO2 zamiast chemicznych rozpuszczalników. W procesie dekofeinizacji CO2, nasączone wodą ziarna kawy umieszcza się w pojemniku ze stali nierdzewnej zwanym naczyniem ekstrakcyjnym. W tak uszczelnionym ekstraktorze wtłacza się do ziaren kawy pod bardzo wysokim ciśnieniem ciekły CO2, aby utrzymać dwutlenek węgla w stanie nadkrytycznym, czyli w stanie pomiędzy cieczą, a gazem. W takiej postaci CO2 działa jak rozpuszczalnik, który usuwa kofeinę z ziaren kawy. Następnie dwutlenek węgla wraz z kofeiną jest przenoszony do innego pojemnika zwanego komorą absorpcyjną. Tutaj ciśnienie zostaje uwolnione, a CO2 powraca do stanu gazowego, pozbywając się kofeiny. Taki gaz, wolny od kofeiny jest pompowany z powrotem do pojemnika ciśnieniowego w celu ponownego użycia. 

Ze względu na koszty proces ten jest wykorzystywany głównie do dekofeinizacji dużych ilości komercyjnych kaw, sprzedawanych w sklepach spożywczych i marketach. Tą metodę stosuje się w fabrykach, m.in Jacobs. Patenty na dekofeinizację z wykorzystaniem dwutlenku węgla posiadają USA i Niemcy.

CZY KAWA BEZ KOFEINY TO WCIĄŻ KAWA?

Wiele osób twierdzi, że różnica w smaku między tradycyjną kawą, a tą bez kofeiny jest ogromna, ale czy tak naprawde jest?  Do połowy lat dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia panowało przekonanie, że kawa bez kofeiny pozbawiona jest smaku, ma wysoką gorycz i jest tylko namiastką klasycznej małej czarnej. Na podstawie badań przeprowadzonych przez https://www.huffingtonpost.com można zobaczyć jak rozbieżne są opinie dzisiaj. Huffington Post poprosiło 8 osób o spróbowanie w sumie 4 kaw - 2 mrożonych, oraz 2 gorących. W badaniu wzięli udział ludzie, którzy regularnie piją kawę, osoby pijące tylko bezkofeinową i kilka osób, które zupełnie nie piją kawy

Uczestnicy na początku badania, zostali poinformowani, że jedna z kaw gorących oraz mrożonych jest bezkofeinowa, a z kolei druga jest ”zwyczajna”. Oto końcowe wyniki badania:

• 5 z 8 osób poprawnie odgadło, która z gorących kaw jest bez kofeiny
• 3 z 8 osób poprawnie odgadło, która z mrożonych kaw jest bezkofeinowa
• Tylko 2 z 8 osób poprawnie odgadło, która z kaw jest bez kofeiny w przypadku zarówno mrożonej, jak i gorącej.
• Prawie każdy z uczestników eksperymentu stwierdził, że w przypadku mrożonej kawy było znacznie trudniej stwierdzić czy jest ona bezkofeinowa.
• Większość z uczestników stwierdziło, że wyczuwalna gorycz w kawie wiąże się z podwyższonym poziomem kofeiny

Jak widać tylko część osób poprawnie wskazało rodzaje kawy. Nie wyczuwamy znaczącej różnicy w smaku przede wszystkim dlatego, że kofeina jest usuwana z zielonych ziaren, czyli jeszcze przed ich wypaleniem, a całą gamę smaków kawa osiąga dopiero kilka dni od wypalenia. Co ciekawe, często podczas cuppingu okazuje się, że przeciętny Amerykanin dostrzega różnicę pomiędzy kawą z Kolumbii, a tą z Gwatemali, ale za to ma problem z dostrzeżeniem różnicy między zwykłą kawą, a bezkofeinową.

ILE KOFEINY JEST W KAWIE BEZKOFEINOWEJ?

Nie wszyscy z nas wiedzą, że kawa bezkofeinowa zawiera kofeinę! Nie są to jednak duże dawki. Przyjmuje się, że jedna filiżanka tego rodzaju kawy zawiera średnio 4-8mg kofeiny. Niby mało, ale jeśli ktoś pije ją kilka lub kilkanaście razy w ciągu dnia, to uzbiera całkiem niezłą porcję tej substancji. Powinny o tym pamiętać przede wszystkim osoby wrażliwe na działanie kofeiny oraz kobiety w ciąży.

W związku z tym nasuwa nam się pytanie na temat zdrowotności tego typu napojów - czy zatem kawa bezkofeinowa jest zdrowa, czy nie? Wprawdzie nie poprawia tak nastroju jak tradycyjna, nie wpływa też na koncentrację, ale też nie podnosi ciśnienia i nie przyspiesza metabolizmu.

KORZYŚCI ZDROWOTNE Z PICIA KAWY BEZKOFEINOWEJ

• Antyoksydanty

Mimo to, podobnie jak kawa z kofeiną, zawiera przeciwutleniacze. Niestety, w mniejszej ilości, a wszystko przez proces dekofeinizacji. Przeciwutleniacze wspierają naturalne mechanizmy obronne komórek człowieka, przez co zmniejszają ryzyko wielu chorób.  

• Substancje odżywcze

Kawa ta jest także źródłem substancji odżywczych (potasu, magnezu oraz wit. B3).

• Cukrzyca typu 2, czynności wątroby

Picie kawy, zarówno zwykłej, jak i bezkofeinowej, wiąże się ze zmniejszonym ryzykiem cukrzycy typu 2. Każda jedna wypita fliżanka kawy może zmniejszyć ryzyko nawet do 7%! Zatem zmniejszenie ryzyka zachorowania na cukrzycę najprawdopodobniej nie jest związane ze spożyciem kofeiny, a z innymi składnikami, zawartymi w naparze. Wpływ kawy pozbawionej kofeiny na czynność wątroby nie jest tak dobrze zbadany jak w przypadku zwykłej kawy. Choć przeprowadzono jedno badanie, w którym wykazywała zmniejszenie poziomu enzymów wątrobowych.

• Choroby wieku starczego

Zarówno kawa zwykła, jak i bez zawartości kofeiny wydają się mieć pozytywny wpływ spowolnioną pracę umysłową związaną z wiekiem. Badania na komórkach ludzkich pokazują również, że kawa bezkofeinowa może chronić neurony w mózgu. Co w konsekwencji może zapobiegać rozwojowi chorób neurodegeneracyjnych, m.in chorobY Alzheimera i Parkinsona. To pozytywne działanie może wynikać z obecności w ziarnach kawy kwasu chlorogenowego, a nie koniecznie kofeiny. Natomiast sama kofeina odpowiada za zmniejszenie ryzyka otępienia czy chorób neurodegeneracyjnych. 

NEGATYWNE SKUTKI

A jakie ma wady? Przede wszystkim nawet najlepsza kawa bezkofeinowa nie pobudza, ale czy oprócz tego w jakiś sposób nam szkodzi? Według badań, niektóre jej odmiany mogą mieć wpływ na wystąpienie reumatoidalnego zapalenia stawów, a wiąże się to z obecnością resztek rozpuszczalników w ziarnach kawy. Niektórzy wspominają także o możliwym wzroście cholesterolu. Warto również pamiętać o tym, że ten rodzaj kawy nie jest tak naturalny jak jej tradycyjny odpowiednik.

JAK WYGLĄDA PARZENIE?

Do przygotowania kawy rozpuszczalnej bez zawartości kofeiny nie potrzebujemy dużo produktów, ani dużej ilości czasu. Zupełnie inaczej wygląda sprawa w przypadku kawy ziarnistej, do której przygotowania musimy poświęcić co najmniej kilka minut. Należy zacząć od zagotowania przefiltrowanej wody. W momencie, w którym woda zacznie wrzeć, powinno się zmielić świeże ziarna kawy.

Następnie trzeba zdjąć wodę z ognia i pozwolić jej ostygnąć - temperatura powinna wynosić około 90-95 stopni Celsjusza. Na tym etapie można zalać wodą zmielone ziarna, na 10 g kawy przypada mniej więcej 180ml wody. Po 4-5 minutach można przelać swój napój do ulubionego kubka i cieszyć się jej smakiem. Według własnych preferencji można ją jeszcze dosłodzić, bądź też dodać do niej mleka.

CO JESZCZE MOGĘ PIĆ ZAMIAST KAWY BEZ KOFEINY?

Jeżeli jednak zależy nam na znalezieniu zdrowszej alternatywy dla kawy bez zawartości kofeiny to najlepszym rozwiązaniem będzie zastąpienie codziennej filiżanki kawą zbożową. Jest to napój, który nie posiada kofeiny, złożony z prażonych zbóż - zazwyczaj żyta, pszenicy, cykorii lub buraka cukrowego, którego smak jest zbliżony do kawy. To produkt całkowicie naturalny, nie zawierający konserwantów. Kawa zbożowa nie podrażnia żołądka, nie podnosi ciśnienia i nie uzależnia.

Mimo, że nie zawiera kofeiny, może działać pobudzająco na organizm, a to dzięki zawartych w niej węglowodanów, które pozytywnie działają na mózg. Taka kawa może być spożywana przez kobiety w ciąży, matki karmiące piersią oraz dzieci i osoby z nadciśnieniem. Jest też polecana osobom borykającymi się z problemami układu pokarmowego (np. nadkwaśność żołądka). Dzięki swoim odchudzającym właściwościom kawa zbożowa jest też świetnym napojem dla osób dbających o linię.

KAWA BEZKOFEINOWA - GDZIE KUPIĆ NAJLEPSZĄ?

Jak już wcześniej wspominaliśmy, obecnie możemy spotkać przeróżne rodzaje kawy bezkofeinowej - mieloną, ziarnistą, czy też rozpuszczalną, którą uzyskano przy wykorzystaniu jednej z trzech metod. W sklepach są nawet dostępne wersje w kapsułkach! Obecnie większość sklepów z kawą speciality w swojej ofercie ma około 30% produktów bezkofeinowych. Jest to spowodowane dużą popularnością tego produktu, szczególnie wśród kobiet w ciąży i osób z nadciśnieniem. Kawa ta także idealnie sprawdza się u osób, które uwielbiają jej smak i pragną pić jej duże ilości.

Najlepszym miejscem do zakupu kawy są sklepy online. W sieci można znaleźć wiele specjalistycznych sklepów oferujących dużo kawowych produktów, w tym oczywiście bez zawartości kofeiny. Ceny się wahają w zależności od rodzaju kawy, a także jej ilości. Zazwyczaj można się spotkać z ofertą za 30zł/250g, ale można też znaleźć wersje za ponad 100zł/250g.

My zachęcamy do zaopatrywania się w kawę bezkofeinową w specjalistycznych sklepach, które posiadają swoją palarnię i oferują wysokiej jakości, świeżą kawę bezkofeinową, uzyskaną naturalną metodą - Swiss Water Process.

PODSUMOWANIE

Niestety, znalezienie dobrej kawy pozbawionej kofeiny jest raczej wyjątkiem, niż normą. Powodem tego są dwa kluczowe problemy, które bardzo ciężko przezwyciężyć.Po pierwsze, proces dekofeinizacji powoduje uszkodzenie bądź nawet pozbawienie ziaren ich naturalnego aromatu i smaku, co znacząco wpływa na smak i aromat już wypalonych ziaren kawy.

Po drugie, kawa bez zawartości kofeiny jest bardzo trudna do wypalenia. Powodem tego jest fakt, że w wyniku dekofeinizacji surowe ziarna kawy przybierają brązowy kolor, a nie jak naturalne ziarna kawy - zielony, co znacząco utrudnia zawodowym Roasterom kontrolę całego procesu wypalania. Ponadto ziarna te mają tendencję do szybszego wypalania się, niż zielone, w konsekwencji otrzymujemy za szybko i zbyt intensywnie wypaloną bezkofeinową kawę.

Jednak sprawa nie jest aż tak przegrana. Wystarczy, że przy wyborze odpowiedniej kawy będziemy unikać naprawdę ciemno wypalonych ziaren, które na swojej powierzchni będą miały sporą zawartość olejków eterycznych - sprawiając wrażenie nieco tłustych. Wpływ spożywania kawy bezkofeinowej na nasze zdrowie także nie do końca zostało wyjaśnione. W dalszym ciągu nie ma też żadnych dowodów na to, że używane podczas proces dekofeinizacji substancje chemiczne mogą być dla nas szkodliwe.

Wiadomo, że taka kawa rozpuszczalna, mielona lub ziarnista, nie ma tylu właściwości ile jej tradycyjna odmiana, jednak jest dobrym wyborem dla osób nietolerujących kofeiny w dużych dawkach lub mających problemy z nadciśnieniem. Ponadto spożywanie kawy bezkofeinowej w trakcie ciąży i podczas karmienia piersią jest jak najbardziej wskazane, gdyż nie wpływa ona negatywnie na pokarm.

Co ważne, ma zbliżony smak do tradycyjnej kawy, a zawarte w niej przeciwutleniacze pomagają zmniejszyć ryzyko wystąpienia niektórych chorób. Przykładowo zarówno regularna kawa, jak i bezkofeinowa zmniejsza ryzyko cukrzycy typu 2.