Picie kawy w ciąży

Jesteś w ciąży zaczynasz zastanawiać się czy poranna filiżanka latte nie zaszkodzi dziecku? Spokojnie, spożywana w rozsądnych ilościach nie będzie miała szkodliwego działania. Wręcz przeciwnie - może okazać się doskonałym źródłem witamin, minerałów i polifenoli.
Pozostaje jednak wiele pytań: jak wybrać odpowiednią kawę i metodę? Czy bezkofeinowa kawa jest lepsza od zwykłej? Czym kierować się przy wyborze kawy? Warto zawczasu dowiedzieć się jaką kawę pić, by cieszyć się nią przez całą ciążę bez skrupułów.
Wpływ kofeiny na organizm

Kofeina zwiększa ukrwienie w kresomózgowiu, dzięki czemu poprawia koncentrację, refleks i spostrzegawczość. Podwyższa również poziom adrenaliny we krwi, dzięki czemu wpływa na poprawę zdolności zapamiętywania i uczenia się. Ma także dobroczynny wpływ na przemianę materii i reguluje trawienie. Co ważne, nawyk spożywania kofeiny nie jest uznawany za nałóg, ponieważ nie powoduje zwiększenia fizjologicznej potrzeby zwiększania jej dawek.

Tak więc kofeina w rozsądnych ilościach nie tylko nie szkodzi, ale jest wręcz korzystna dla organizmu, pobudza w naturalny, zdrowy sposób, wspomaga trawienie, zapobiega powstawaniu cellulitu, łagodzi migreny. Co ważne kofeina nie ma wpływu na jakość fazy snu REM, czyli głębokiego snu, dlatego nie powoduje bezsenności ani większego zmęczenia. Dla jej dobroczynnego działania ważne jest jednak, by spożywać ją w rozsądnych ilościach, od 3 do 5 filiżanek dziennie. 

Dzienna dawka kofeiny w ciąży

American Journal of Epidemology przeprowadził badania na grupie kobiet i ich dzieci. Kobiety podzielono na dwie grupy: połowa odstawiła kofeinę, a połowa spożywała ją w umiarkowanych ilościach. Ich dzieci badano po urodzeniu, w wieku 4 i 7 lat. Okazało się, że rozwijają się podobnie. Dzieci kobiet pijących kawę w ciąży nie budziły się w nocy częściej od rówieśników, których matki kawę na okres ciąży odstawiły.

Amerykański Instytut Położnictwa i Ginekologii stwierdził, że umiarkowane spożycie kofeiny (mniej niż 200 miligramów dziennie) w ilości jednej lub dwóch filiżanek kawy dziennie jest raczej bezpieczne dla zdrowia dziecka. Nie badano jednak do tej pory dokładnie skutków spożywania dużych ilości kofeiny. Naukowcy twierdzą jednak, że spożycie kofeiny w ilości większej niż 300 miligramów dziennie może prowadzić do poronień, dlatego nie warto ryzykować z jej dużą ilością.

Należy przy tym pamiętać, że nie tylko kawa zawiera kofeinę. W kofeinę bogata jest herbata, czekolada, kakao, coca cola, a nawet napoje takie, jak mountains dew. Przy spożywaniu jednej - dwóch filiżanek kawy lepiej ograniczyć spożycie innych produktów zawierających kofeinę. Dlatego też niektórzy naukowcy i lekarze zalecają picie kawy bezkofeinowej, bo przy piciu czekolady, kawy i herbaty łatwo się zapomnieć i pogubić w ilości spożytej kofeiny. 

Co zawiera dobra kawa?

Dobrej jakości arabiki stanowią doskonałe źródło antyutleniaczy. Co ciekawe, kawa zawiera więcej polifenoli niż herbata, kakao czy soki - jednak dotyczy to tylko kawy z kofeiną. Kawa zawiera także magnez, wapń, potas, fosfor, żelazo, sód, cynk, miedź, kobalt, mangan, nikiel, chrom, kwas pantotenowy, ryboflawinę, niacynę, tokoferole, kwas foliowy, pirydoksynę, błonnik. Wbrew powszechnym przekonaniom warto pić kawę codziennie. Dla wielu osób to właśnie kawa stanowi główne źródło witamin, minerałów i antyutleniaczy w diecie.

Współczesne źródła, takie, jak: The Journal of Nutrition zgodnie wymieniają kawę w czołówce produktów bogatych w magnez i inne drogocenne substancje. Złe opinie o kawie należą już do mitów. Istotne jest to, że rzeczywiście kawa „wypłukuje magnez”, ponieważ jest wysoko moczopędna. Jednak w tym samym czasie dostarcza organizmowi więcej tej substancji, więc bilans zawsze jest dodatki. Inaczej twierdzą obecnie już tylko producenci preparatów magnezowych. Środowisko lekarskie i naukowe jest zgodne: dobrą kawę warto pić. 

Kawa bezkofeinowa

Proces pozbywania się kofeiny z kawy to dekofeinizacja. Przeprowadza się go na zielonych ziarnach, przed wypaleniem. Istnieją trzy podstawowe metody dekofeinizacji: płukanie ziaren wodą, ekstrakcja dwutlenkiem węgla i ekstrakcja octanem etylu lub dichlorometanem. Oczywiście najbardziej naturalną i tradycyjną metodą jest płukanie ziaren wodą. Kawa poddana tej metodzie poza kofeiną traci jednak substancje aromatyczne, przez co jej smak jest zdecydowanie bardziej płaski i bez wyrazu.

Aby temu zapobiec niektórzy producenci dodają do wody aromaty. Dekofeinizacja dwutlenkiem węgla polega na wprowadzenie dwutlenku w stan pomiędzy ciekłym, a gazowym. Dzieje się to pod dużym ciśnieniem. Ta metoda pozwala zachować najwięcej walorów aromatycznych kawy, jednak jest zdecydowanie najdroższa. Najgorszą z metod jest poddanie ziaren działaniu octanu etylu - jednak jest to najbardziej rozpowszechniona i najtańsza metoda.

Jak wiadomo octanu etylu używa się też jako rozpuszczalnika do farb i lakierów, a także jako środek owadobójczy. Podobnie rzecz ma się z dichlorometanem, który działa drażniąco na skórę i oczy i podejrzewa się go o silne działanie kancerogenne. Prawdopodobnie nie są to substancje, które chciałaby wchłaniać z kawą osoby w ciąży. Dlatego przy wyborze kawy bezkofeinowej należy kierować się rozsądkiem i kupować taką z mniejszych palarni, z wiadomego źródła. Jeśli nie mamy dostępu do dobrej jakości kawy bezkofeinowej lepiej nie ryzykować. Jeśli sprzedawca nie wie jaką metodą zaszedł proces dekofeinizacji nie brzmi to dobrze. Bezpieczniej pić kofeinową kawę jakości specialty z dobrej lokalnej palarni, niż bezkofeinową pełną środków owadobójczych. Kawy jakości specialty są zwykle jaśniej palone, przez co są delikatne i nie powinny zaszkodzić ani osobom o wrażliwym organizmie, ani kobietom w ciąży i ich dzieciom. 

My z kolei polecamy kawę bezkofeinową z palarni, które uzyskują ziarna uzyskaną tylko naturalnymi metodami, jakości speciality. Sprawdzi się doskonale do przygotowania kawy w ekspresie kolbowym, automatycznym, we French Pressie oraz w kawiarce.

Jaką kawę pić najlepiej?

Nie od dziś wiadomo, że metoda parzenia kawy ma wpływ na jej zawartość kofeiny. Im dłuższy ziarno ma kontakt z wodą, tym więcej kofeiny. Znaczenie ma również stopień zmielenia kawy: im drobniej zmielona, tym szybciej dochodzi do estrakcji kofeiny. Tak więcej najwięcej kofeiny zawiera kawa parzona po turecku, w tygielku. Nie dość, że jest bardzo drobno mielona, niemalże na pył, to jeszcze gotuje się ją kilka minut - zdecydowanie nie jest polecana w ciąży.

Dobrą metodą parzenia kawy dla osób w ciąży jest french press. Kawa z french pressa mielona jest grubo, co spowalnia ekstrakcję kofeiny. Czas parzenia to zwykle 3-4 minuty, ale lepiej skrócić go do 2-3 minut. Mamy wówczas pewność, że napar zawiera mniej kofeiny niż zwykle. W przypadku frenchpressa istotne jest również to, że napary z niego zawierają najwięcej witamin, minerałów, antyutleniaczy i błonnika, dlatego jest to najbardziej polecana metoda.

Dobrą wiadomością jest także to, że kawa z ekspresu zaparzona poprawnie, czyli w maksymalnie 30 sekund zawiera równie mało lub mniej kofeiny niż kawa z french pressa. Wprawdzie mielona jest drobno, jednak czas parzenia powoduje, że espresso zawiera mniej kofeiny niż kawa z ekspresu przelewowego. W przypadku kaw mlecznych kofeiny jest tyle samo, co w espresso, jednak wchłania się ona zdecydowanie wolniej przez większe rozcieńczenie, dlatego nie trzeba odmawiać sobie słodkiego latte czy cappuccino.

Jest jeszcze jeden ważny czynnik przy wyborze odpowiedniej kawy do picia. Należy pamiętać, by pić tylko i wyłącznie 100% arabiki. Dlaczego? Ponieważ robusta zawiera przynajmniej dwukrotnie więcej kofeiny. Dobrze, by była to kawa jasno palona, w niezbyt wysokiej temperaturze. Kawy palone przemysłowo, w bardzo wysokiej temperaturze zawierają wiele szkodliwych substancji takich, jak akrylamid, metyloamina czy pirol, które są kancerogenne, powodują stany zapalne i choroby serca.

Najbezpieczniejsze dla zdrowia Mamy i Dziecka są kawy z segmentu specialty. Są palone powoli, w niższej temperaturze, znane jest pochodzenie i metoda obróbki ziaren, nie zawierają pestycydów i herbicydów ani środków grzybobójczych. Do paczek nie trafiają ziarna spleśniałe, sfermentowane czy niedojrzałe, co ma wpływ nie tylko na smak, ale też skład chemiczny naparów. Kawy jakości specialty w przeciwieństwie do kaw komercyjnych często badane są na obecność OTA, czyli Ochratoksynę A.

Ochratoksyna A, to mykotoksyna produkowana przez grzyby, silnie rakotwórcza. Szczególnie szkodliwa jest dla kobiet w ciąży i małych dzieci. Powoduje choroby autoimmunologiczne, grzybicę, alergie, choroby układu pokarmowego. Zawierają ją przede wszystkim kawy zbierane maszynowo na dużych plantacjach, natomiast praktycznie nie występuje w kawach zbieranych ręcznie i poddawanych obróbce na mokro, czyli „washed”.


Kawy z segmentu specialty cechuje przede wszystkim transparentność: znany jest nie tylko kraj i region pochodzenia, ale także plantacja, data i metoda zbioru, metoda obróbki, data palenia. Kupując taką kawę można mieć pewność, że nie zawiera szkodliwych substancji, przygotowana jest w sposób zrównoważony i jest bezpieczna dla organizmu. Co ważne palarnie specialty wiedzą wszystko o swoim produkcie, można śmiało zadawać im pytania i wybrać kawę najlepszą dla siebie. 

Kawa w ciąży nie zaszkodzi, o ile będzie spożywana z umiarem. Nie należy przekraczać dziennej dawki 200 miligramów, czyli 1-2 filiżanek kawy. Należy pamiętać, by uwzględnić to, że nie tylko kawa zawiera kofeinę: warto ograniczyć także spożycie herbaty, czekolady, kakao i napojów gazowanych. Wbrew powszechnym mitom dobrej jakości kawa nie tylko nie zaszkodzi Mamie i Dziecku, ale ma również dobroczynny wpływ na trawienie, reguluje przemianę materii, zawiera magnez, wapń, kwas pantotenowy, polifenole i inne korzystne dla zdrowia substancje. 
Kawa bezkofeinowa niekoniecznie jest lepsza od zwykłej - często zawiera szkodliwe substancje chemiczne. Zdecydowanie lepiej zainwestować w normalną kofeinową arabikę z segmentu specialty - mamy wówczas pewność, że nie zawiera ona szkodliwych substancji, jest delikatna dla organizmu Mamy i Dziecka, i smakuje doskonale. Najlepsze dla przyszłych Mam są jasno palone 100% arabiki palone w małych, dobrych palarniach, parzone we frenchpressie. Pij dobrą kawę z umiarem i bądź szczęśliwa!

 

Źródła:


katarzynaswiatkowska.pl 

Mity i fakty dotyczące kofeiny, Instytut Żywności i Żywienia

Coffee wont harm kids IQ, Live Science, Sara Miller


Tajemnice kawy, Sara Magdalena Woźny


 sklep kawa.pl